 |
 |
|
 |
||
 |
||
 |
||
 |
||
 |
||
 |
||
 |
||
 |
||
|
"Magazyn Literacki KSIĄŻKI" 7/2004 Innowacja - układanka z respektem dla rynku
"Polityka"
nr 43 29.10.2005
"Polityka"
nr 21 22.05.2004
"Rzeczpospolita"
"Rzeczpospolita" 07.10.2005
""Notes Wydawniczy" nr 5 [193] 2008
"Wyróżnienie dla Firmy Księgarskiej |
"Rzeczpospolita" 14–15.01.2006 Łukasz Gołębiewski Dziś 75 proc. transakcji Olesiejukowie realizują w formie on-line. Maszyny do czytania kodów kreskowych i automatyczne regały usprawniają spedycję. Zaczynali, sprzedając książki na ulicznym straganie. Dziś są właścicielami nowoczesnego centrum logistycznego, a ich firma miała w 2005 roku ponad 120 mln zł przychodu przy rentowności około 10 proc. W branży księgarskiej mówią o nich bracia Borders – od nazwiska założycieli jednej z największych amerykańskich sieci dystrybucyjnych, którzy podobnie jak oni zaczynali od niczego. – Dobrze jest robić to, co się lubi i jeszcze do tego nie dokładać – mówi Jacek Olesiejuk. Obaj bracia ukończyli technikum mechaniczne. Jacek przez rok pracował w Ursusie, potem poszedł do wojska. Krzysztof zdał maturę w 1988 roku i zaczął sprzedawać książki. Przez trzy lata byli kolporterami, prowadząc działalność zarejestrowaną jako handel okrężny. W 1992 roku założyli własną księgarnię przy ul. Młynarskiej w Warszawie, która działa do dziś. |
|